Najnowsze wpisy


mar 30 2010 Witam wszystkich po bardzo długiej przerwie...
Komentarze: 1

Wiele się działo przez te wszystkie lata kiedy mnie tu nie było. Bardzo wiele ...

Szczerze mówiąc nie wiem od czego zacząć, żeby całość była spójna.

Muszę sobie odświeżyć pamięć. Chociaż nie wiem, czy to dobry moment na babranie się w tym szambie. Zwłaszcza teraz, kiedy odzyskane zaufanie znowu równe jest zeru.

Na poprawę humoru, i może stosunków w związku (hehehe tych dosłownych również) postanowiłam sięgnąć po książkę. Tytuł i opinie są zachęcające ...

Może to nie uratuje mojego związku, ale przynajmiej będzie świetny sex :) A sex zawsze poprawia mi nastrój :)

http://zlotemysli.pl/tyche,1/publication/show/6450/69-goracych-zabaw-dla-par.html

2010-03-07
Natalia
studentka
Polecam gorąco książkę, ponieważ w zabawny sposób pomaga wygnać rutynę ze związku poprzez wiele ciekawych zabaw:) Zawiera aż 69 pomysłów jak zamienić zwykłe gry w bardziej ekscytujące, które zbliżają partnerów do siebie.
6
2010-01-13
Bella z Białegostoku
kobieta
Ta publikacja to jedna z ciekawszych książek o tej tematyce. Serdecznie polecam wszystkim, którzy lubią bawić się w łóżku. Mój mężczyzna był zadowolony. Ja także - bardzo.
6
2009-09-29
Dawid Kiełbasa
Pracownik sezonowy za granicą
Ebook z świetnymi pomysłami dla urozmaicenia i wzbogacenia wzajemnej satysfakcji z bycia w związku. Otwierający możliwości, poszerzający horyzonty wyobraźni, skłaniający do kreatywnego podejścia dla wspólnej przyjemności i zabawy.
6
2009-05-28
Emilia Sufin
właśnie skończyłam studia magisterskie i pracuje
Książka jest naprawdę bardzo wciągająca. To taki poradnik, który sam wchodzi w rękę.
6
2009-04-22
Małgorzata Jadczak

Bardzo polecam do wybrania tej lektury, jest bardzo przydatna, bardzo fajnie napisana no i zapewnia nieziemskie doznania:)
 
paź 10 2006 cd
Komentarze: 1

Nie chcę Cię tracić, ale nie chcę też żeby dalej to tak wyglądało.

Czy to takie dziwne, że chcę iść z Tobą na spacer, do kina, do knajpy na kawę itd.? Normalny związek na tym polega.

Jak mam Ci zaufać, jak mam być z Tobą szczęśliwa skoro dajesz mi tylko namiastkę.

Zawsze siedzimy w domu, a jedyni Twoi znajomi przy których oficjanie się do mnie przyznajesz to kumple od kielicha

i ci którzy przywożą Tobie zakupy do domu w środku nocy.

To naprawdę nie jest szczyt moich marzeń.

nikita78 : :
paź 10 2006 Początek października ...
Komentarze: 1

Jak mam uwierzyć że nie ma innej kobiety skoro chowasz mnie przed całym światem?
Wiesz jak chciałabym przyjechać do Ciebie do klubu?
Ciągnie mnie za każdym raze gdy masz dyżur.
Nie zauważyłeś że ostatnio się nie zjawiam?
Boję się że znowu traktowałbyś mnie jakby nic nas nie łączyło, a to boli.
Czuję to zawsze w pracy.
Nasz związek jest jedną wielką tajemnicą chociaż wszyscy w firmie domyślają się.
Czuję się jak jakaś trędowata.
I nie chcę dłużej tak się czuć.

nikita78 : :
wrz 08 2006 WCZORAJ BYŁY MOJE URODZINY ...
Komentarze: 3

Misiek poimprezował dzień wcześniej. Nie dostałam od niego nawet kwiatka. Mówił, że przyjedzie wieczorem, ale musiał odespać wcześniejszą imprezę :-( Chce żebym dzisiaj do niego przyjechała i będziemy świętować moje urodziny. A ja przecież jutro mam gości i muszę wszystko przygotować. Ciekawe czy się zjawi jutro, czy znajdzie jakiś pretekst by się z tego wymigać. Jeżeli nie przyjdzie, kolejne swoje urodziny będę musiała spędzić jako samotna kobietka, a on nie będzie miał już czego u mnie szukać. Wczoraj siedziałam cały wieczór sama. W swoje urodziny. Chyba mam doła.

nikita78 : :
sie 15 2006 ZNOWU JESTEM SAMA
Komentarze: 2

Rozstałam się trzy tygodnie temu z facetem, który do mnie nie pasował. Wróciłam do tego, który zranił mnie tak bardzo, ale którego nie potrafię przestać kochać. Narazie jest dobrze. Spędzamy ze sobą prawie każdą noc i jest naprawdę miło. Ale dni wolne tak mi się dłużą. On teraz jest wyłączony. Dzwonił w południe, pytał czy potem jestem wolna. Może śpi, bo poimprezował wczoraj, a może ... Wybaczyłam Mu tą zdradę, ale nie potrafię zapomnieć. Nie potrafię zaufać. Mija długi weekend, a ja przesiedziałam go w domu. Gdy napisałam mojej kuzynce, że do Niego wróciłam, potrząsneła mną. Zapytała, czy On zamierza być ze mną oficjalnie czy dopiero po pięćdziesiątce. I czy rozmawiałam z Nim na temat dziecka, bo ja przecież bardzo tego pragnę, a On ma już dwoje. Trochę źle to rozegrałam. Odeszłam od Radka dla Niego i nie poczekałam na Jego odpowiedź co dalej z Nami. Taki luźny związek jak ostatnie osiem lat. Nie wiem co robić.

nikita78 : :